59-letni amerykański aktor Alec Baldwin kontynuuje rozmowę o swoich wspomnieniach, które są nazywane "Mimo to". Nie tak dawno temu w prasie pojawił się jego wywiad na temat narkomanii, a dziś pojawił się w programie "Good Morning America", gdzie opowiedział o swoich skomplikowanych relacjach z najstarszą córką Irlandii i jego ojcem.
Książka "Mimo to" ujawnia wiele sekretów osobistego życia aktora i, z reguły, nie są one bardzo przyjemne. Jedna z nich była obrazą dla pierwszej córki Baldwina, kiedy nie zadzwoniła, gdy zadzwonił. W tym czasie dziewczynka miała zaledwie 12 lat, a ona zapomniała o aparacie w sypialni, porwana oglądając transmisję w telewizorze w salonie. Jej ojciec był w innym mieście i próbował skontaktować się z Irlandią, ale nie było komunikacji na żywo. Wtedy aktor, wściekły na sytuację, powiedział wiele nieprzyjemnych słów do swojej córki, nazywając ją "lekkomyślną, niegrzeczną świnią".
Ten przypadek w nadchodzących latach podzielił go z Irlandii. Dziewczyna odmówiła nie komunikowania się ze swoim ojcem, ale nawet pojawienia się w jego oczach. Z biegiem czasu związek był nieco płynniejszy, ale Baldwin wciąż nie może wybaczyć tej chamstwa. Opisał więc sytuację z Irlandią:
"To był bardzo trudny czas. Taka sytuacja zdarzyła się w czasie, gdy byłam w feudie z Kim Basinger, matką naszej dziewczyny, a nasz związek był bardzo zły. Oczywiście, Irland nie ponosi winy za nic, a ja nie miałem prawa z nią tak rozmawiać. Po tym incydencie minęło ponad 10 lat, ale nie mogę sobie wybaczyć do końca. Nasza relacja rozwinęła się, jeśli mogę tak powiedzieć, ale w moim życiu zawsze są ludzie, którzy nie pozwalają mi zapomnieć o tym trudnym momencie. Wiem na pewno, że kiedy prasa pisze jakieś wieści o mnie lub Irlandii, ta sytuacja pojawia się cały czas. Powoduje nieznośny ból, zarówno dla mnie, jak i dla mojej córki. Rana się nie zagoiła i myślę, że jeszcze długo nam to przypomni. "
Oprócz swojej pierwszej żony i starszej córki, Baldwin był w stanie wojny z innym członkiem rodziny, swoim ojcem. To jego Aleksiej rozdzielił rodziców. Jak powiedział aktor, ojciec i matka mieli wspaniałe relacje przepełnione miłością, ale niszczyło ich ubóstwo i długotrwałe długi. Oto, jak Baldwin charakteryzuje swój związek z papieżem:
"Od młodości starałem się nie być jak mój ojciec. Z jego powodu moja matka stała się nieszczęśliwa. Dlatego od samego początku mojej kariery miałem obsesję na punkcie pracy. Pragnienie bogacenia się zniszczyło mój związek z papieżem. I myślę, że tylko dzięki temu pragnieniu stałem się tym, kim jestem teraz ".
Oprócz krewnych w swojej książce, Alec wspomina związek z aktorem Harrisonem Fordem. W swoim programie "Good Morning America" Baldwin nie omówił tego, co wydarzyło się między nim a Fordem, ale potwierdził, że Harrison go nie lubił. Ponadto w pamiętnikach "Any" Baldwin nazywa Forda "małym, chudym i chudym aktorem".